jedna z ważniejszych sesji.

Oj tak, od dawna chodziło za mną białe futerko, które trzymałam w domu, ale nie miałam konkretnej koncepcji dla niego. Po pewnym czasie zdecydowałam się porozmawiać z Olą na temat wizji, po kilku tygodniach przyszłam do niej, skorzystałyśmy ze światła od okna. Ja złapałam za pędzle do makijażu, prostownicę i wsuwki, i nałożyłam jej to genialne białe futro.

Już po kilku zdjęciach wiedziałam jak cała sesja będzie wyglądała, jak ją obrobię i jakie kadry chcę wykonać. Po niespełna godzinie dobrej zabawy wpadłyśmy na jeszcze jeden pomysł, zmieniłyśmy nieco miejsce i strój i skończyłyśmy sesje z nowymi kadrami.

Zawsze podchodzę krytycznie do swoich prac, ale w tym przypadku uważam, że obie dałyśmy radę z tematem!

Oto kilka najlepszych kadrów, które dla Was wybrałam, a nie wszystkie są na facebooku:

podsumowanie 2014!

Witajcie!

Zebrałam się w końcu do napisania podsumowania roku 2014 pod kątem fotograficznym.

Nie ma co ukrywać to był dobry rok!

Skąd ten entuzjazm? Owszem mogę mówić o tym, jak było ciężko zacząć, ile słyszałam negatywnych chamskich opinii bez uzasadnienia, że miałam problemy ze sprzętem, ale kto by się tym przejmował?!

W lipcu kupiłam canona 40D ze stałką 50mm 1.8, RACJA to nie jest super mega wypasiony sprzęt, ale sprawił mi tyle radości, pozwolił rozwinąć skrzydla, poszłam o krok dalej!

Poświęciłam długie godziny na oglądaniu tutoriali, vlogów fotograficznych, na czytaniu blogów, na szperaniu po forach fotograficznych. Czasem zarywałam noce dla fotograficznej lektury i myślę, że się opłaciło! 

Niee, spokojnie nie spoczęłam na laurach. Zdaję sobie sprawę, że to, co robię to jest kropla w morzu umiejętności jakie można posiąść. Wiem też, że jest pełno osób lepszych ode mnie, ale mimo wszystko jestem z siebie DUMNA i nie wstydzę się tego. :)

W tym momencie chciałabym podziękować wszystkim tym, którzy byli chętni stanąć przed moim obiektywem! Dziękuję za to, że wybraliście mnie do wykonania zdjęć z różnych okazji, za przemiłą atmosferę, która motywowała, za wiele uśmiechu na twarzy podczas oddawania gotowych zdjęć.

Iiiii dziękuję też za to, że są osoby, które chcą mi płacić. Phi! Pomyślicie teraz, że plotę jakieś głupoty i niby czemu miałabym za to dziękować, ale już wyjaśniam. Powód, dla którego pobieram opłaty już opisywałam nie jeden raz i nie będę powtarzała. Cieszę się, że ktoś mi chce zapłacić nie dlatego, że będę miała za co kupić sobie jakieś pierdoły. Cieszę się dlatego, że to jest wyznacznik mojej pracy. Skoro ktoś chce mi zapłacić za zdjęcia to znaczy, że mu się podobają, tak?

I dlatego to takie fajne.. ! :)

w 2014 zrobiłam 36 sesji, z czego 30 jest dla wszystkich do wglądu. (3 poszły z dymem... dysk..) Z każdej sesji wybrałam po jednym zdjęciu i ułożyłam kolaż. 

Wiem, że nie wszystkie zdjęcia są perfekcyjne. Jedne zdjęcia są gorsze, inne zaś lepsze.

ale mimo wszystko zapraszam do obejrzenia tejże sklejki!

Chciałabym aby rok 2015 był dla mnie i dla Was lepszy od ubiegłego. Życzę Wam dużo inspiracji i sił abyście dotarli do upragnionych celów!

Wszystkiego Dobrego!

Pozdrawiam!

:-)

Skąd czerpać inspiracje na sesje?

Witajcie!

Dziś spróbuję trochę zebrać informacji na temat inspiracji do sesji. 

Odkąd zaczęłam interesować się fotografią spędzałam niemalże całe dnie na przeglądaniu facebookowych stron poszczególnych fotografów. Śledziłam strony typu flog czy maxmodels. 

Codziennie zaglądałam do moich ulubionych fotografów. Po jakimś czasie przeglądanie samych zdjęć było już niewystarczające i pomyślałam, że fajnie byłoby aby komponować wizje sesji poprzez oglądanie stylizacji, fotografii miejsc i tym podobnych. To bardzo rozwija kreatywność i pobudza naszą wyobraźnię, a zarazem nasze prace stają się unikatowe!

Z pomocą przyszły mi dwie aplikacje:

instagram

 ( Tutaj obserwuję wielu fotografów, ale też osoby, które codziennie dodają masę inspirujących mnie fotografii. Zapewniam, że każdy z was znajdzie coś dla siebie. :) )

oraz

we heart it

( Ta aplikacja jest jedną z tych, bez której obecnie nie mogłabym się obejść :D Bardzo ją lubię. Kolorowe fotografie zawsze umilają mi szare zimowe popołudnie.. :) )

ALE PAMIĘTAJCIE!

To mają być tylko inspiracje. Robienie kopii jakiegoś zdjęcia wcale nie jest fajne. Ktoś się stara wymyślić coś innego, nowego, a wy idziecie na łatwiznę i robicie to samo. Nie sztuką jest zrobić kopię zdjęcia i zebrać gratulacje. Sztuką jest zrobić coś swojego, równie dobrego! :)

Pozdrawiam! :)

Pamiętajcie, że piszę to dla was, więc jeśli macie jakieś pomysły, propozycje...

Piszcie śmiało, ja nie gryzę. Służę pomocą!

kontakt: FACEBOOK
e-mail: turcza.fotografia@gmail.com

Zbiór informacji.

 Hej Wszystkim!

  Po raz kolejny próbuję coś tu naskrobać i może koniec końców mi się uda. 

Ciężko mi jakoś się zmusić do regularnego pisania. Niby chciałabym, a z drugiej strony zawsze gdzieś brak czasu. Niemniej jednak postanowiłam napisać dziś coś konkretnego.

 Dużo osób często zadaje podstawowe pytania na które odpowiadam w komentarzach, na innych stronach, w wiadomościach prywatnych. Chciałabym na większość z nich odpowiedzieć z nadzieją, że choć kilka osób weźmie sobie to do serca i nie będzie pytało ciągle o to samo, a i ja będę mogła się w takich wypadkach posiłkować tym o to linkiem i podsyłać go ewentualnie. :)

Tak więc zaczynajmy:

1. Gdzie się uczysz?
- W drugim liceum ogólnokształcącym; profil matematyczno-geograficzny

2. Jak długo interesujesz/zajmujesz się fotografią?
- interesuję się odkąd pamiętam, "zajmuję się" od kilku lat, ale tak, że stwierdziłam "tak, to jest to! chcę mieć kontakt z ludźmi, chcę ich fotografować" to od około roku. Od połowy wakacji zabrałam się za to konkretnie.

3. Czym fotografujesz?
- Canon 40D + canon 50mm f1.8 II

4. W jakim trybie robisz zdjęcia i w jakim formacie?
- Odkąd dostałam pierwszą lustrzankę a było to ponad 2 lata temu od razu próbowałam robić zdjęcia w trybie manualnym.
- zdjęcia robię w RAW-ie

5. Dlaczego pobierasz opłaty za zdjęcia?
- Odpowiedź jest prosta. Owszem, jest to moja pasja, uwielbiam to robić. Ale... jest jakieś ale. Po pierwsze- nie pobieram opłat za sesje, które sama proponuję wychodzę z inicjatywą. Po drugie- jeśli ktoś się zgłasza na sesje i mówi "chcę zdjęcia, ale nie mam pomysłu" to Basia siedzi, myśli co by do danej osoby pasowało, wymyśla stylizacje, miejsce. Bywa to czasochłonne. Aparat ma określoną żywotność i wcale tani nie jest... każda sesja to krótsze jego życie. Dużo czasu również zajmuje obrobienie tych zdjęć. To jest dobre kilka godzin. Więc uważam, że uczciwym jest pobieranie za to niewielkich opłat. Tak, NIEWIELKICH, bo idąc do profesjonalnego fotografa lub półprofesjonalisty zapłacicie kilka razy więcej za mniejszą ilość zdjęć a jak wszyscy wiemy efekty takich sesji i tak nie zawsze są zadowalające...


To chyba najczęstsze pytania, ale jeśli macie jeszcze jakieś lub macie pomysły na kolejne posty to piszcie w komentarzach pod postem lub w komentarzu na facebooku pod udostępnionym linkiem, a ja postaram się odpowiedzieć.

POZDRAWIAM! :)

Podsumowanie wakacji!

Nie ukrywam, lipiec nie był łatwy. Chodzenie do lekarza, nowe leki, wyginanie kolan na wszystkie strony, uciążliwy ból, który ograniczał moje ruchy. Z pomocą przyszła zmiana aparatu, to ona dała mi nadzieję i nowy początek w fotografii. Wystartowałam z nowymi sesjami, do każdej wkładam wiele serca, a czasem nawet bólu podczas gimnastykowania się przed modelką w trudniejszych warunkach. Mimo wszystko kocham to robić, uwielbiam trzymać aparat w rękach. Każda klatka z aparatu i uśmiech na twarzy osoby, której pokazuję efekty to coś, co sprawia, że czuję się zadowolona z siebie, że brnę dalej w dziedzinę fotografii.

Ostatnie tygodnie to bieganie z sesji na sesje, wracanie do domu, siedzenie do późnej nocy i przerabianie zdjęć. Pomimo zmęczenia cieszę się z efektów ciężkiej pracy mojej i modelek.

Dziękuję wszystkim osobom, które dotychczas stanęły przed moim obiektywem za pomoc w nauce i dążeniu do perfekcji w tym co robię!

a teraz jeszcze kilka zdjęć

PARADISE

Tydzień temu byłam na zdjęciach z przepiękną Olą! Zatrzymałyśmy się na leśnej polanie..... i oto efekty!
(Ola, mam nadzieję, że mnie nie znienawidzisz za to czego od Ciebie wymagałam :D)

DZIĘKUJĘ!

sesja z Asią

    Dziś wraz z Asią wstałyśmy przed 6 aby około 7 rano być już na giżyckim molo. Odwiedziłyśmy bardzo drogie kładki (w końcu znalazłam dla nich jakiś użytek), później spacerowałyśmy po plaży i zatrzymywałyśmy się jeszcze w paru miejscach. Asia poskakała i  powyginała się przed obiektywem. Sprawiła mi wielką frajdę gdy ja próbowałam uchwycić jej wyczyny. Sesję uważam za udaną i bardzo się cieszę z efektu jaki wspólnie uzyskałyśmy. :)

Oto kilka zdjęć:

 

POZDRAWIAM :)